W ubiegłym roku ukazały się aż 3 moje teksty naukowe (w tym jeden teologiczny współautorski z Łukaszem Wolańskim), a wraz z kolegą Markiem Żakiem współredagowaliśmy kolejny tom czasopisma, co sprawia, że 2023 był dla mnie paradoksalnie bardziej płodny publikacyjnie niż czasy, kiedy jeszcze byłem aktywnym doktorantem i zajmowałem się tym pełnowymiarowo. Aktualnie pracę naukową realizuję bez żadnej afiliacji akademickiej, na własny rachunek, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, niejako przy okazji.
Po pięcioletniej przerwie od tego typu aktywności, spowodowanej głównie sytuacją rodzinną, zdrowotną i zawodową, zdecydowałem się po raz kolejny zgłosić jako prelegent na konferencję naukową (w ciągu ostatnich paru lat wygłosiłem jedynie kilka gościnnych wykładów). Na początek na małą skalę i niedaleko, bo tylko do Wrocławia. Już za dwa tygodnie można będzie tam posłuchać, jak wsadzam kij w mrowisko w kwestii tych obrzędów greckokatolickich, które tradycja zachodnia nazywa „sakramentaliami”, jednak ani Katechizm UKGK, ani nasze księgi liturgiczne, nie posługują się taką terminologią, a niektóre z tych obrzędów zawierają nawet pewne cechy charakterystyczne dla obrzędów sakramentów.
Co ciekawe, w tym samym panelu referat o błogosławieństwach u grekokatolików wygłosi ks. Mateusz Demeniuk, z którym znam się z Sarepty jeszcze z czasów, kiedy był seminarzystą. Od niedawna jest doktorantem oraz proboszczem greckokatolickim w Opolu, gdzie przejął obowiązki po bardzo zasłużonym, emerytowanym już profesorze biblistyki, ks. Januszu Czerskim, który posługiwał tam jako birytualista (jest księdzem rzymskokatolickim). Zapowiada się więc silna reprezentacja grekokatolicka na samym początku dnia. Może nawet silniejsza, bo okazało się, że mój proboszcz, którego w niedzielę zagadnąłem o nowe tłumaczenie służebnika, wiedział już o konferencji i nie wykluczał, że się pojawi.
Skoro już wspomniałem o tym tłumaczeniu, to jeszcze na koniec kilka zdań o nim. Od wczoraj, 25 marca 2024 (Zwiastowanie, jedno z 12 wielkich świąt), obowiązuje nowe ukraińskie tłumaczenie służebnika (gr. liturgikonu), czyli księgi liturgicznej, której używa się do służenia Boskiej Liturgii.
Zmiany są raczej drobne i dotyczą lepszego oddania znaczenia tekstu współczesnym językiem ukraińskim. Nie będę ich jednak tutaj komentował, bo nie jestem filologiem ukraińskim i nie mam w tym zakresie kompetencji. Zostały omówione na stronie Patriarszej Komisji Liturgicznej. Tam zamieszczono też dodatek, z którego mogą korzystać wierni (nie wydano bowiem równolegle nowych modlitewników), co jednak może okazać się sporym problemem logistycznym (41 stron!). Zresztą podobno nawet z dystrybucją służebników na czas do naszych księży był problem (m.in. z uwagi na trwającą wojnę), więc praktyczna implementacja zmian może nieco potrwać.
Jeśli chodzi o moje pierwsze wrażenie po wczorajszej świątecznej Liturgii (służonej już za nowym wydaniem), to prawdę mówiąc zwróciłem uwagę jedynie na określenie людинолюбний w miejsce dotychczasowego чоловіколюбець (nie polecam sprawdzać go w Tłumaczu Google – rak gwarantowany). Zwrot на віки віків, choć w księgach stało на віки вічні, i tak był już praktycznie używany wcześniej (widziałem nawet gdzieś służebnik, w którym poprawiono to długopisem), szczególnie że o problemie tamtej wersji pisał już dwie dekady temu ks. Peter Galadza z Metropolitan Andrey Sheptytsky Institute of Eastern Christian Studies w Kanadzie.
[Aktualizacja]
Na stronie Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu zamieszczone zostały zdjęcia i nagrania z konferencji, więc jeśli kogoś to ciekawi, to zachęcam do odsłuchania:
Cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy – Legnica
20 XII 2023 (śr) 9:30spowiedź 10:00Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma 17:30 spowiedź 18:00 Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma
22 XII 2023 (pt) 17:00 Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma
23 XII 2023 (sb) 16:00 Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma
24 XII 2023 (nd) – Niedziela Świętych Ojców, Wigilia Bożego Narodzenia 10:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma 12:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma 22:00 Wielkie Powieczerze z Litią 23:00 Boska Liturgia św. Bazylego Wielkiego (z Bożego Narodzenia)
25 XII 2023 (pon) – Boże Narodzenie 10:00 Boska Liturgia św. Bazylego Wielkiego
26 XII 2023 (wt) –Sobór Najświętszej Bogarodzicy 10:00 Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma 12:00 Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma
święto parafialne w legnickiej cerkwi greckokatolickiej (Legnica, ul. Wrocławska 180)
27 VIII 2023 (niedziela) Przedświęcie Zaśnięcia Bogurodzicy 10:00Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma 12:00 Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma 17:30 spowiedź 18:00wielka wieczernia z litią
28 VIII 2023 (poniedziałek) Zaśnięcie Najświętszej Bogurodzicy 9:30molebień do Najświętszej Bogurodzicy 10:00pontyfikalna Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma, którą odprawi władyka Włodzimierz, biskup wrocławsko-koszaliński UKGK w Polsce po Liturgii poświęcenie wody i ziół następnie festyn parafialny (w zależności od pogody: na placu przy cerkwi lub w sali parafialnej)
Nakładem Wydawnictwa Bernardinum ukazał się tom 5 publikacji Diakonat stały w Kościele w Polsce opatrzony podtytułem Historia – posługa – duchowość (red. W. Rozynkowski, Pelplin 2023). Znalazł się w nim artykuł Sacerdotalizacja jako zagrożenie tożsamości diakońskiej (s. 163–185), który powstał z inicjatywy Łukasza Wolańskiego, a napisaliśmy go wspólnie we dwóch. Odpowiadałem przede wszystkim za część historyczną (Pozycja i zadania diakona w starożytności) oraz greckokatolicką (Posługa diakońska w katolickich Kościołach wschodnich).
Posoborowa reforma liturgiczna będąca realizacją postulatów Soboru Watykańskiego II nie ominęła również diakonów i ich zadań. I choć przywrócenie możliwości wyświęcania diakonów nieprzeznaczonych do kapłaństwa (stałych) miało pozwolić na to, by ten starożytny urząd zaczął być w Kościele postrzegany jako mający własną teologię i zadania, reforma liturgiczna poszerzyła kompetencje diakona jedynie o wiele dotąd kapłańskich zadań. W wielu przypadkach diakonowi pozwolono na przewodniczenie zgromadzeniu liturgicznemu i celebrowanie wybranych nabożeństw, co wcześniej było niemożliwe lub dopuszczalne incydentalnie. Aby lepiej zrozumieć ten kontekst oraz rewolucyjność niektórych zmian, przyjrzyjmy się zadaniom diakona w chrześcijańskiej starożytności, w Kościele łacińskim do czasu reform Soboru Watykańskiego II, w katolickich Kościołach wschodnich oraz we współczesnym Kościele zachodnim.
Porządek nabożeństw paschalnych w parafii greckokatolickiej Zaśnięcia Najświętszej Bogarodzicy w Legnicy
Również w tym roku Zmartwychwstanie Pańskie według starych paschaliów w kalendarzu juliańskim wypada tydzień później niż w gregoriańskim, zatem gdy wielu świętuje już Wielkanoc, my mamy dopiero Niedzielę Palmową.
9 IV 2023 Niedziela Palmowa 10:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma 12:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma
Nastąpił nagły zwrot akcji i 1 września 2023 Kościół Greckokatolicki w Polsce przejdzie na kalendarz nowojuliański.
W październiku ubiegłego roku opublikowano posynodalną decyzję biskupów UKGK w Polsce, dotyczącą możliwości zmiany kalendarza juliańskiego na astronomicznie dokładniejszy. Choć większość delegatów synodalnych opowiedziała się za kalendarzem gregoriańskim, postanowieniem naszych eparchów możliwe stało się eksperymentalne przejście na 5 lat na kalendarz nowojuliański (choć ta opcja w dyskusjach synodalnych w ogóle się nie pojawiła) dla parafii, które o to poproszą i uzyskają zgodę swojego władyki. Nie podano jednak żadnych kryteriów. Jeszcze miesiąc temu w liście pasterskim na Boże Narodzenie biskupi UKGK w Polsce pisali, że wkrótce podadzą do wiadomości wytyczne dotyczące możliwości zmiany kalendarza w parafiach.
W piątek 3 lutego patriarcha Światosław uczestniczył w spotkaniu na Uniwersytecie Medycznym w Tarnopolu, gdzie zostało mu zadane pytanie o kalendarz. Ojciec i Głowa naszej Cerkwi nie odpowiedział wprost na to pytanie, ale wspomniał o istotnej decyzji podjętej przez Synod, której ogłoszenie miało nastąpić w poniedziałek, 6 lutego.
I stało się. Opublikowano postanowienia 93. sesji Synodu. Zgodnie z nimi 1 września 2023 Kościół Greckokatolicki na terenie Ukrainy przejdzie na kalendarz nowojuliański, choć parafie, które nie będą na to jeszcze gotowe, będą mogły za zgodą swojego eparchy pozostać przy juliańskim jeszcze do roku 2025.
W ślad za Ukrainą poszli biskupi UKGK w Polsce, którzy jeszcze tego samego dnia wydali dekret o przejściu na kalendarz nowojuliański począwszy od 1 września 2023. Wyglądałoby na to, że zwlekanie z podjęciem decyzji odnoszącej się do przegłosowania na synodzie zmiany kalendarza w Polsce na gregoriański, niespodziewane wydanie dekretu o możliwości przejścia poszczególnych parafii na nowojuliański (a nie gregoriański), a potem opieszałość w przygotowaniu wytycznych w tej sprawie, prawdopodobnie od samego początku kierowane były świadomością zaawansowanych prac nad przejściem Ukrainy właśnie na model nowojuliański, tak że odnośny dekret dotyczący Polski zapewne tylko czekał w szufladzie na odpowiedni moment.
Podobnie jak Ukraina i Polska, na kalendarz nowojuliański przejdą również parafie Administratury Apostolskiej dla wiernych katolickich obrządku bizantyjskiego w Kazachstanie i Azji Środkowej. Kalendarz będzie zmieniać też ukraińska (ale odrębna od UKGK, a należąca do Kościoła rusińskiego) eparchia mukaczewska, choć nie jest jeszcze jasne, czy również na nowojuliański, czy na gregoriański.
Warto zauważyć, że nigdzie w dokumentach nie mówi się wprost o kalendarzu nowojuliańskim, ale np. o nowym stylu z zachowaniem dotychczasowych paschaliów czy o kalendarzu gregoriańskim dla świąt stałych i juliańskim dla świąt ruchomych. Nazwa ta pojawia się za to w kontekście prawosławnych, choć patriarcha Światosław zwraca uwagę, że zdaniem teologów nie jest to po prostu nazwa do końca właściwa, stąd się jej unika. Możliwe, że Prawosławna Cerkiew Ukrainy również zdecyduje się na ten kalendarz, szczególnie że używa go jej Cerkiew-Matka, Patriarchat Konstantynopola. W tym kontekście wybór kalendarza nowojuliańskiego ma wymiar ekumeniczny. UKGK dzieli reformę kalendarza na dwa etapy i pozostawia „póki co” juliańskie paschalia, choć ma w perspektywie ich późniejszą zmianę.
W roku 325 ojcowie I soboru ekumenicznego ustalili wspólny dla całego chrześcijaństwa sposób obliczania Paschy. Gdy za 2 lata przypadać będzie 1700. rocznica tego wydarzenia, data święta świąt zbiegnie się w kalendarzach juliańskim i gregoriańskim. Jest to zatem dobra okazja, by ponownie wypracować paschalia wspólne dla całego chrześcijaństwa.
[Aktualizacja 3] Zgodnie z przewidywaniami, Prawosławna Cerkiew Ukrainy podjęła decyzję o przejściu na kalendarz nowojuliański z dniem 1 września 2023, podobnie jak wcześniej UKGK. https://www.pomisna.info/uk/document-post/202245/
Cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy – Legnica
4 I 2023 (śr) 9:30 spowiedź 10:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma 17:00 spowiedź 18:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma
5 I 2023 (czw) 18:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma
6 I 2023 (pt) – Wigilia Bożego Narodzenia, post ścisły 22:00 Wielkie Powieczerze z Litią 23:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma (z Bożego Narodzenia)
7 I 2023 (sb) – Boże Narodzenie 10:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma 12:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma
8 I 2023 (nd) – Niedziela po Bożym Narodzeniu, św. Józefa, św. króla Dawida, św. Jakuba, brata Pańskiego oraz Sobór Najświętszej Bogurodzicy 10:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma 12:00 Liturgia św. Jana Chryzostoma
Небо і земля нині з’єдналися,* коли Христос народився;* нині Бог прийшов на землю, людина ж на небо вийшла;* нині, задля чоловіколюб’я, з природи невидимий, став видимий тілом.* Тому і ми прославляємо, кличучи:* Слава Богові на висотах, і на землі мир,* що його дарував нам твій прихід.* Спасе наш, – слава тобі!
Niedawno pisałem tu o możliwości celebrowania nabożeństw bożonarodzeniowych w KPU za kalendarzem nowojuliańskim, nawiązując przy tym do niedawnego głosowania w sprawie zmiany kalendarza przez Kościół Greckokatolicki w Polsce. W niedzielę 23 października została opublikowana i przekazana do wiadomosci wiernych w parafiach decyzja II Sesji Synodu Biskupów Metropolii Przemysko-Warszawskiej. Jeden z punktów dokumentu dotyczy właśnie kwestii kalendarza.
Choć 79% delegatów Synodu opowiedziało się za przyjęciem kalendarza gregoriańskiego, a biskup Włodzimierz sugerował wprowadzenie go na terenie całego kraju już w przyszłym roku, wspólna decyzja trzech polskich biskupów greckokatolickich okazała się zupełnie inna. Co do zasady, kalendarz juliański pozostał w mocy do roku 2028, zaś wprowadzenie gregoriańskiego możliwe będzie wyłącznie dla świąt stałych (jak Boże Narodzenie) i to tylko tam, gdzie zdecydują o tym parafianie, a biskup wyda dekret potwierdzający zmianę na 5 lat (począwszy od 1 września 2023).
Poniżej zamieszczam pełną treść punktu 1.4. (dotyczącego kalendarza) w polskim przekładzie o. Andrzeja Zalewskiego:
Choć dokument zawiera również inne istotne postanowienia (do których jeszcze wrócę poniżej), temat kalendarza jest zdecydowanie najbardziej emocjonującym dla polskich grekokatolików. O tej kwestii pisałem tu już kiedyś przy okazji tematu przygotowań do soboru patriarszego na poziomie parafialnym. W miarę możliwości czasowych postaram się też przygotować osobny tekst o kalendarzach juliańskim, gregoriańskim i nowojuliańskim.
Decyzja w sprawie kalendarza jest z wielu powodów zaskakująca. Co prawda biskupi nie są związani wynikiem głosowania delegatów synodalnych, ale przewaga głosów za zmianą kalendarza na gregoriański była miażdżąca (79%), a rozwiązania hybrydowego (święta stałe za gregoriańskim, ruchome za juliańskim) w ogóle nie dyskutowano. W gruncie rzeczy nie rozwiązano wieloletniego problemu, ale ponownie odwleczono to w czasie, decydujac się na opcję tymczasową, która może spowodować jeszcze większe zaognienie sytuacji, antagonizację wiernych i radykalizację stanowisk zwolenników i przeciwników zmiany. Nastąpiło też przedziwne rozmycie odpowiedzialności, gdyż teoretycznie decyzję co do wyboru kalendarza przerzucono na parafian, ale jednocześnie wymaga ona zatwierdzenia dekretem biskupa, a przy tym nie zostały określone żadne kryteria głosowania w parafiach ani progi procetowe głosów, które by wystarczały dla zadekretowania zmiany przez biskupa. Paschę pozostawiono według kalendarza juliańskiego, motywując to chęcią zachowania jedności z Kościołem greckokatolickim w Ukrainie, jednak w innych krajach nasz Kościół zazwyczaj nie ogląda się na Ukrainę, tylko korzysta kalendarza pokrywającego się z cywilnym, czyli gregoriańskiego (dobrym przykładem jest tu nasz niedawno utworzony egzarchat apostolski Włoch, gdzie 2 lata temu władyka Dionizy podjął decyzję o zmianie kalendarza na gregoriański). Ta troska o zachowanie u nas jedności z Ukrainą wydaje się tym bardziej zastanawiająca, że jednocześnie zabrakło dużo ważniejszej troski o to, by w Polsce rodziny należące do różnych parafii mogły świętować razem, gdyż teraz może być np. tak, że parafia rodziców będzie obchodzić święta w innych terminach niż parafia dzieci, co utrudni im wspólne świętowanie.
Temat kalendarza, choć wywołuje największe emocje, nie był jedynym, jaki poruszony został w dokumencie posynodalnym. Warto pokrótce przytoczyć treść poszczególnych postanowień.
1.1. Synodalność UKGK w Polsce: zaprowadzenie formacji duchowej rad parafialnych, przywrócenie regularnych kursów w Instytucie Regenckim w Przemyślu i podjęcie starań o otwarcie filii w eparchiach wrocławsko-koszalińskiej i olsztyńsko-gdańskiej, rewizja norm dla kandydatów do święceń niższych i diakonatu. 1.2. Mass media w służbie ewangelizacji: niedzielne transmisje Liturgii, program „Pełnia wiary”, profile Twitter i Facebook, opracowanie polskojęzycznej terminologii teologicznej i liturgicznej, stworzenie bazy mediów informacyjnych i społecznościowych. 1.3. Cerkiew po pandemii i w czasie wojny: podziękowanie za dotrzymywanie norm sanitarnych w czesie epidemii, odwołanie wszystkich obostrzeń czasu pandemii, podziękowanie za pomoc humanitarną dla Ukrainy i uchodźców, zwrócenie uwagi duchowieństwa i wiernych na listy synodalne z 2021 i 2022 roku, prośba o dalszą pomoc dla Ukrainy i uchodźców. 1.4. kwestia kalendarza (punkt już wyżej przetłumaczony w całości) 2. Wprowadzenie postanowień Synodu: zgodnie z KKKW biskupi nadają postanowieniom Synodu mocy prawnej we własnych eparchiach, zwrócenie uwagi na będący już w mocy dokument o działalności socjalnej, zwrócenie uwagi na postanowienia punktu 1.3. 3. Praca międzyeparchialnego Trybunału UKGK w Polsce: przypomnienie o fakcie powstania własnego trybunału z siedzibą w Przemyślu, przyjęcie jego budżetu na rok 2022/2023. 4. Metropolitarne Greckokatolickie Seminarium Duchowne w Lublinie: zapoznanie ze stanem seminarium na początku roku akademickiego oraz podjęcie decyzji o zasadach przejścia seminarzystów z jednej do drugiej eparchii. 5. Plan duszpasterski na 2023 rok: przyjęto grafik niedzielnych transmisji i retransmisji oraz plan duszpasterski na przyszły rok. 6. Dodatkowe tematy: praca Metropolitarnej Komisji Katechetycznej i Dekanatu Duszpasterstwa Wojskowego oraz inne kwestie związane z obecnością UKGK w przestrzeni publicznej.
Kilka zdań komentarza do tych pozostałych punków. Szczególnie cieszy plan nozwoju Instytutu Regenckiego, czyli szkoły kształcącej parafialnych kantorów (diaków) i dyrygentów. Dobrze, że pochylono się też nad kwestią święceń niższych i diakonatem, szczególnie że w naszym Kościele w Polsce diakonów można policzyć na palcach jednej ręki, podobnie jak osoby ze świeceniami lektora/kantora, gdyż poza seminarium udziela się ich wyłącznie absolwentom wspomnianego już Instytutu Regenckiego (i to jedynie mężczyznom). Niepokoi przy tym użycie terminu „diakonat stały”, które nie tylko nie funkcjonuje we wschodnim prawie kanonicznym (jest wręcz przeciwne naszej tradycji), ale nawet w Kościele łacińskim, gdzie tego pojęcia się używa, jest ono nowinką, w dodatku nie odzwierciedlającą rzeczywistości, gdyż prawo rzymskokatolickie nie zabrania diakonom bezżennym (albo owdowiałym) późniejszego przyjęcia prezbiteratu (jeśli powołanie do niego zostanie rozeznane w Kościele). Z jednej strony cieszy pomysł opracowania polskiej terminologii greckokatolickiej, z drugiej już teraz zastanawia, na ile będzie się ona pokrywać z polską terminologią prawosławną. Warto bowiem zauważyć, że kilka lat temu Katedra Teologii Prawosławnej Uniwersytetu w Białymstoku wydała publikację Specyfika polskiej terminologii prawosławnej. Koncepcja normatywizacji pisowni (dostępna również w wersji cyfrowej, link poniżej), zaś w tym roku ukazał się (podziękowania dla Dominiki Kovačević za przypomnienie) Słownik polskiej terminologii prawosławnej (w wersji książkowej oraz online, link poniżej).
18 października obradował Święty Synod Kościoła Prawosławnego Ukrainy. Jedną z powziętych decyzji było dopuszczenie, stosownie do potrzeb parafian i możliwości duchownych, odprawienia przez księży nabożeństw bożonarodzeniowych w ramach wyjątku również według rachuby kalendarza nowojuliańskiego.
Wiernych tego Kościoła, którzy zdecydują się świętować Boże Narodzenie po nowemu, nie będzie w tym dniu obowiązywał trwający za rachubą kalendarza juliańskiego post Filipowy. Jest to rozwiązanie podobne do stosowanego w Kościele Greckokatolickim w Polsce (zobacz normy postne), który (przynajmniej póki co) również posługuje się starym kalendarzem juliańskim. Księża KPU zostali zobowiązani, aby podać później swoim biskupom liczbę wiernych, którzy skorzystali z tej opcji i świętowali według nowego stylu. Decyzja Synodu została podjęta z uwagi na liczne prośby kierowane przez wiernych. Zebrane dane mają pomóc w lepszym zorientowaniu się co do realnej potrzeby stosowania nowego kalendarza, szczególnie w obliczu trwających „kalendarzowych przepychanek” (mogą też stanowić punkt wyjścia przy ewentualnym podjęciu decyzji o całościowym przejściu tej Cerkwi na nowy kalendarz).
Zwierzchnik KPU, metropolita Epifaniusz, już wcześniej wypowiadał się o możliwości przejścia Ukrainy na nowy kalendarz, jeśli taka będzie wola wiernych. Podobne wypowiedzi dało się słyszeć ze stony zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, patriarchy Światosława.
Warto dodać, że niedawno stosunkiem głosów 79% za zmianą kalendarza na nowy opowiedzieli się przedstawiciele Kościoła Greckokatolickiego w Polsce. Po toczących się przez długie dekady dyskusjach wygląda na to, że po wydaniu przez biskupów stosownych decyzji w tej sprawie grekokatolicy w Polsce przejdą w przyszłym roku na kalendarz gregoriański, co umożliwi obchodzenie wielu świąt w tych samych terminach, co rzymscy katolicy. To duże ułatwienie dla osób pracujących, gdyż w Polsce święta kościelne według nowego kalendarza są często dniami ustawowo wolnymi od pracy i nie będzie trzeba wybierać urlopu, by móc świętować zgodnie z własną tradycją.
Ukraina na polu cerkiewnym trzyma się w dalszym ciągu kalendarza juliańskiego, który co 128 lat późni się o jeden dzień w stosunku do daty astronomicznej (od czasu soboru nicejskiego, gdy przyjęto w Kościele kalendarz juliański, różnica wynosi dziś już 13 dni). W rezultacie Boże Narodzenie, które jest świętem stałym, obchodzone 25 grudnia w kalendarzu juliańskim, wypada dopiero 7 stycznia w powszczechnie dziś stosowanym kalendarzu gregoriańskim (który też jest niedokładny, ale myli się o jeden dzień raptem raz na 3322 lata). Tu najdokładniejszym rozwiązaniem jest kalendarz nowojuliański, stosowany już przez niektóre prawosławne Cerkwie, ale tylko w odniesieniu do świąt stałych (z uwagi na nieporozumienie dotyczące wyliczania daty Paschy, święta ruchome w dalszym ciągu obchodzone są zgodnie z juliańskim). Kalendarz gregoriański i nowojuliański w odniesieniu do świąt stałych są w zasadzie tożsame i rozminą się o jeden dzień dopiero za kilkaset lat. Poza względami praktycznymi, zmiana kalendarza to dla Ukraińców również kwestia silniejszego utożsamiania się z Grekami i Konstantynopolem, skąd niegdyś Ruś Kijowska przyjęła chrześcijaństwo, a kilka lat temu Ukraina otrzymała autokefalię, gdzie świętuje się właśnie według kalendarza nowojuliańskiego, a zarazem próba odcięcia się od Rosjan (ku czemu popycha również tocząca się wojna), świętujących za kalendarzem juliańskim.